Wierzchołek drzewa: 113

Dowódcy!

Najbliższe dwa tygodnie będą poświęcone Dalekiemu Wschodowi! W tym wydaniu Wierzchołka drzewa skupimy się na chińskich smokach pancernych. Podążajcie gałęzią prowadzącą do czołgu 113, korzystając po drodze ze wspaniałych zniżek i zwiększonych dochodów:

30% zniżki na zakup i o 30% większe dochody za bitwy stoczone następującymi chińskimi pojazdami:

Wykorzystajcie tę okazję i zdobądźcie dodatkowe kredyty za walkę tymi znakomitymi czołgami lub kupcie je za 70% standardowej ceny!

Bonusy te będą dostępne od 6:10 w piątek, 15 listopada, do 6:00 w sobotę, 30 listopada. Macie całe dwa tygodnie, aby nauczyć przeciwników szacunku!

113

Nadjeżdża pociąg – pociąg lemingów!

Osiągi w grze

113 można określić mianem czołgu hybrydowego – ma cechy zarówno czołgów średnich, jak i ciężkich. Z jednej strony dysponuje silnym działem zadającym wiele uszkodzeń na minutę, bardzo wytrzymałym i dobrze nachylonym pancerzem przednim, a także grubą, dobrze dopracowaną wieżą, która potrafi odbić wiele pocisków, czyli elementami typowymi dla cięższych maszyn. Z drugiej strony pojazd ten jest bardzo mobilny, szybki, dobrze przyśpiesza i jest celny w ruchu, w czym dorównuje czołgom średnim. Warto również wspomnieć, że 113 charakteryzuje się bardzo niskim profilem – to obecnie najniższy czołg ciężki poziomu X w grze.

Niestety maszyna ta ma kilka wad, które należy mieć na uwadze podczas bitwy. Jak większość chińskich pojazdów, 113 dysponuje działem, którego praktycznie nie można obniżyć, co uniemożliwia zastosowanie taktyki chowania kadłuba. Ponadto czas celowania działa jest stosunkowo długi, utrudniając celowanie w słabe punkty wroga. Mimo znakomitego pancerza przedniego, pancerz boczny pozostawia sporo do życzenia. Co gorsza, zbyt długa sylwetka sprawia, że oflankowanie lub wykrycie pojazdu przez artylerię może zakończyć się szybkim i poniżającym powrotem do garażu. Na koniec należy wspomnieć o modułach pojazdu, które są bardzo podatne na uszkodzenia, szczególnie przedział kierowcy i magazyn amunicji. Nietrudno przewidzieć konsekwencje awarii tego modułu lub zranienia załogi.

Wskazówka: Czołg dysponuje działem 60-122T kalibru 122 mm, które jest jednocześnie końcowym uzbrojeniem dla czołgu WZ 120 z IX poziomu. Jeśli planujecie wspiąć się na szczyt chińskiego drzewa technologicznego, warto ukończyć najpierw linię czołgów ciężkich – opracowanie czołgu 113 odblokuje również topowe działo dla WZ 120 – w ten sposób oszczędzicie 59 000 PD na drugiej maszynie.

Taktyka

Jako połączenie czołgu ciężkiego ze średnim, 113 wymaga dość specyficznego stylu gry, który może okazać się trudny w opanowaniu. Problemem wszystkich czołgów uniwersalnych jest fakt, że nie sprawdzają się szczególnie dobrze w żadnej roli. 113 cierpi na tę samą przypadłość. Ze względu na swoje parametry może odgrywać na polu bitwy wiele ról, jednak w żadnej z nich nie będzie wybitny. W konsekwencji gra tym pojazdem może być początkowo frustrująca. Jednak w sprawnych rękach 113 może stanowić poważne zagrożenie dla przeciwnika, a to za sprawą nieprzewidywalności wynikającej z braku jasno zdefiniowanej roli. Doświadczony kierowca czołgu 113 musi unikać sztywnego stylu rozgrywki oraz sztampowych zagrań i często zmieniać taktykę w trakcie bitwy.

Grając 113, przede wszystkim korzystajcie z jego mobilności – z łatwością możecie przejeżdżać między flankami, wspierając sojuszników w krytycznych miejscach. Czołgi ciężkie z Waszej drużyny nie mogą się przebić? Pomóżcie im, osłaniając je nachylonym pancerzem przednim i prowadząc ogień. Część czołgów średnich została uszkodzona lub zniszczona? Dołączcie do grupy i zajmijcie miejsca wyłączonych z walki pojazdów. Linia obrony została złamana, a czołgi wroga nadjeżdżają? Natychmiast zablokujcie im przejście. Wasza baza znajduje się pod oblężeniem? Zawróćcie, by ją obronić. Musicie stale obserwować minimapę i szybko dostosowywać styl gry do sytuacji na polu bitwy. 113 wymaga opanowania wielu taktyk i stylów gry. Dlatego jeśli lubicie przede wszystkim czołgi ciężkie, a maszyny średnie to dla Was czarna magia, gra tym pojazdem może sprawić Wam trudność.

W celu zmaksymalizowania skuteczności na polu bitwy radzimy zamontować następujące wyposażenie:

1. miejsce:
2. miejsce:
3. miejsce:

Warto również wyszkolić następujące umiejętności i atuty załogi:

Dowódca
Celowniczy
Kierowca-mechanik
Ładowniczy

* Sugerowana konfiguracja wyposażenia ma na celu przede wszystkim ulepszenie słabego czasu celowania działa. Jeśli stawiacie walkę w zwarciu ponad precyzję, warto zamienić system naprowadzania na ulepszoną wentylację. W ten sposób zwiększycie skuteczność atutu Braterstwo broni, a co za tym idzie – ogólne osiągi czołgu. 

Historia czołgu 111/113 

II wojna światowa pokazała światu prawdziwą moc pojazdów pancernych. Podobnie jak w przypadku samolotów bojowych, konflikt ten zapoczątkował wielki wyścig zbrojeń, wskutek czego pod jego koniec w 1945 roku czołgi były znacznie bardziej rozwinięte niż przed jego rozpoczęciem. Charakteryzowały się również znacznie większą wagą. Był to czas czołgów ciężkich.

W trakcie II wojny światowej Chiny stały się jednym z wiodących producentów czołgów. Jednak wszystkie chińskie pojazdy były stosunkowo lekkie. Spośród około 200 czołgów ciężkich, które wchodziły w skład chińskiego arsenału, wszystkie były pochodzenia radzieckiego – najczęściej były to modele IS-3.

Po zakończeniu wojny Chińczycy dalej projektowali i budowali własne czołgi, kładąc nacisk na uniwersalne czołgi średnie, takie jak Typ 59. Jednak w latach 50. XX wieku zimna wojna i ryzyko konfliktu z udziałem silnych czołgów ciężkich zasiały niepokój u władz Chin. W 1958 roku Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (ALW) zażądała dużej liczby czołgów lekkich i średnich oraz ciężkich, aby stawić czoła potencjalnym przeciwnikom. W efekcie zintensyfikowano prace nad projektowaniem czołgów ciężkich.

W 1960 roku Ministerstwo Obrony Narodowej wydało oficjalne polecenie wraz ze specyfikacjami i rozpoczęto badania. Zaczęto od rozmontowania starych czołgów IS-3 w celu sprawdzenia, jak działały. W oparciu o wyniki tych badań, chińscy inżynierowie zaczęli opracowywać własne projekty. W październiku 1963 roku projektowi nadano nazwę WZ-111, a wkrótce po tym wybudowano prototyp składający się z podwozia pozbawionego wieży, którą zastąpiono kwadratową kabiną o podobnej wadze. Wszystko odbywało się w tajemnicy – Chińczycy coraz bardziej izolowali się od reszty świata i nie chcieli ujawniać swoich planów.

Ponieważ wiele części i modułów pochodziło z rozmontowanych egzemplarzy IS-3, nowy pojazd był podobny do tego modelu. Jednak w trakcie testów napotkano liczne trudności, często związane z silnikiem, który był zbyt słaby, aby napędzić pojazd.

Chińczycy byli zmuszeni zmodyfikować projekt i stworzyli nowy wariant pojazdu o nazwie 113. Maszyna była usprawnioną wersją 111, w ramach której rozwiązano część wspomnianych wyżej problemów. Jednak nowy projekt nigdy nie wszedł w fazę produkcji. Była to połowa lat 60. XX wieku, a w wyścigu zbrojeń nastała nowa epoka. Główne mocarstwa opracowały na nowo koncepcję czołgu – zaczęła obowiązywać współczesna doktryna czołgu podstawowego.

Władze chińskie uznały 113 za przestarzały i odwołały cały projekt. Jedyny wyprodukowany prototyp WZ-111 wciąż istnieje i można go zobaczyć w Wojskowym Muzeum Rewolucji Chińskiej w Pekinie.

WZ-111 w Wojskowym Muzeum Rewolucji Chińskiej. Wciąż widać kwadratową kabinę zastępującą wieżę.

Sprawcie sobie tę bestię i siejcie spustoszenie na polu bitwy!