Po zakończeniu II wojny światowej zasoby chińskich sił pancernych wymagały uzupełnienia. Co gorsza, w tym okresie Chiny nie dysponowały przemysłowym zapleczem niezbędnym do produkcji czołgów.
Miały natomiast dobre relacje ze Związkiem Radzieckim, który był skory do pomocy bratniemu państwu komunistycznemu, szczególnie gdy wiązało się to ze zwiększeniem swoich wpływów i bezpieczeństwa na wschodniej półkuli. Prośba Chin o pomoc w odbudowie wojska poskutkowała masowymi dostawami radzieckiego sprzętu wojskowego w ilościach spełniających potrzeby Chińskiej Ludowej Armii Wyzwoleńczej. Wśród dostarczonych pojazdów znalazły się takie maszyny, jak T-34-85, SU-100 oraz IS-2.
Chińscy projektanci nie pozostawali przez ten czas bezczynni. Prace nad czołgiem ciężkim WZ-111, który miał zastąpić IS-2, rozpoczęły się już w 1957 roku. Chińczycy zdecydowanie inspirowali się radzieckimi pojazdami. Maszyna, która otrzymała pierwotnie oznaczenie „111”, następnie rozszerzone do „WZ-111” na etapie testów, była wyraźnie wzorowana na czołgu IS-3. Charakterystyczna wysunięta wieża, przednia płyta pancerza w kształcie „dzioba” i nachylone ekrany przeciwkumulacyjne po obu stronach pojazdu – to wszystko cechy zapożyczone bezpośrednio od starszego brata z ZSRR.
Chińscy projektanci rozważali kilka wariantów uzbrojenia dla czołgu WZ-111. Wśród proponowanych armat znalazły się działa M46 kal. 130 mm, D-25TA kal. 122 mm oraz D-10T kal. 100 mm. Niestety w archiwach nie zachowało się wystarczająco dużo wiarygodnych danych z tego okresu, więc nie jesteśmy w stanie stwierdzić, które z tych dział zostało ostatecznie zamontowane w pojeździe.
Czołg ten nie trafił do masowej produkcji; wyprodukowano tylko jeden prototyp. Podczas testów pojazd nie miał nawet wieży. Zamiast tego zamontowano na nim balast, który odpowiadał ciężarowi wieży dla niego zaplanowanej. Prototyp WZ-111 znajduje się w obecnie w Chińskim Muzeum Czołgów.
Prototyp czołgu WZ-111 z kamuflażem w Chińskim Muzeum Czołgów w Pekinie. Na pojeździe wciąż widać balast zamontowany w miejscu wieży.
Dlaczego ten czołg nie trafił na linię produkcyjną? Projekt został anulowany z kilku powodów. Rozwój czołgu ciężkiego był nie lada wyzwaniem dla projektantów, zwłaszcza że chiński przemysł ciężki oraz nauka nie były tak zaawansowane, jak dziś. Ponadto produkcja czołgów ciężkich jest bardzo kosztowna, nawet dla krajów z większym budżetem niż Chiny. Wojsko Chińskie wkrótce zrozumiało, że wiele państwprowadzących programy czołgów ciężkich albo ograniczyło liczbę pojazdów służących w swoich siłach zbrojnych, albo całkowicie zarzuciło rozwój maszyn tego typu. Z nielicznych informacji dostępnych na temat projektu WZ-111 wynika, że prototyp miał wiele wad konstrukcyjnych, które najprawdopodobniej przyczyniły się do decyzji o zakończeniu projektu.
Niepowodzenie WZ-111 ma jeszcze jedno, bardzo prawdopodobne wytłumaczenie. Chiny zakupiły od Związku Radzieckiego czołgi T-54 oraz dokumentację techniczną umożliwiającą ich produkcję. Te maszyny potrafiły mocno ugryźć, były dobrze zaprojektowane i nie wymagały długich okresów próbnych. Ponadto chińscy inżynierowe otrzymali pomoc od Sowietów przy organizacji procesów produkcji czołgów T-54. W efekcie ta opcja była łatwiejsza i mniej problematyczna.
Tak czy inaczej, projekt WZ-111 zamieciono pod dywan, gdzie uległ zapomnieniu.
Nie zapominajcie, że możecie otrzymać własny czołg WZ-111 w grze. Wystarczy wypełnić serię misji specjalnych, które dla Was przygotowaliśmy!
Do boju!