Generals: Wasze ulubione czołgi jako karty

Dowódcy!

Nie tylko magicy potrafią zamienić czołg w kartę do gry. Nasi deweloperzy długo zastanawiali się nad tym, jak może przebiegać metamorfoza Waszych ulubionych maszyn bojowych z World of Tanks w mocne karty z World of Tanks Generals. Spójrzmy, jak niektóre z cech tych czołgów zostały odwzorowane w nowy sposób.

KV-1 – nie przejdziesz!

W World of Tanks KV-1 to V-poziomowa forteca. W Generals widać to jeszcze wyraźniej. Kartę tę trudno usunąć z bitwy ze względu na jej imponujące 10 punktów wytrzymałości, szczególnie przy uwzględnieniu tego, że znajduje się wciąż na średnim, VI poziomie. Jej odporność jeszcze wzrośnie, jeśli połączy się ją z radzieckim Sztabem. Wszystkie lekkie i średnie czołgi będą powodować wtedy 1 punkt uszkodzeń mniej. Na dodatek KV-1 generuje 1 punkt Zasobów co rundę (oznaczone to jest symbolem kanistra w prawym górnym rogu karty). Oznacza to, że nie tylko stanowi przeszkodę niemal nie do pokonania, to na dodatek ciągle zwiększa Wasze możliwości zagrywania kolejnych Jednostek i Rozkazów!

Tiger I – drapieżnik przyczajony w krzakach

Tiger I to czołg popularny w World of Tanks, nawet jeśli czasem lekko rozczarowuje. W World of Tanks Generals otrzymał nowe życie jako czołg ciężki VIII poziomu. Posiada dwie zdolności – Tylna straż oraz Kamuflaż. Pierwsza z nich umożliwia rozlokowanie go na polu bitwy za 0 Zasobów, jeśli jest ostatnią kartą w Waszej ręce. Druga natomiast wymaga gry niemieckim Sztabem i zapobiega atakom wymierzonym w tę jednostkę przez artylerię oraz Sztab przeciwnika. To właśnie dzięki tej drugiej zdolności Tiger I jest niebezpiecznym czołgiem ciężkim. W World of Tanks Generals ten czołg to mocny pojazd z dysponujący kilkoma trikami, ale powinien być stosowany w taliach opartych na niemieckich Sztabach.

M7 Priest – dlaczego wciąż na mnie pada?

Wiemy doskonale, że sprawny artylerzysta może naprawdę zaszkodzić Waszej drużynie w World of Tanks. Cóż, w World of Tanks Generals może wyglądać to bardzo podobnie, szczególnie w przypadku M7 Priest. Ta artyleria nie tylko mocno bije, lecz także jest dobrym przykładem uszkodzeń obszarowych, gdy wykorzystamy ją w talii ze Sztabem USA. Powoduje mianowicie, że dwie losowe karty z talii przeciwnika zostają przeniesione do Strat, jakby zostały zniszczone w wielkiej eksplozji. Możecie dzięki temu naprawdę przyspieszyć grę i wywołać panikę u przeciwnika, który będzie patrzyć, jak jego zapasowe jednostki znikają, zanim wejdą do bitwy! Jedyną wadą karty jest jej koszt. 6 Zasobów to naprawdę sporo za wprowadzenie tej maszyny na pole bitwy.

Czy zaostrzyliśmy Wasz apetyt na rundkę World of Tanks Generals?

Możecie zagrać w przeglądarce na oficjalnym portalu gry. Wszystko, czego potrzebujecie, to konto Wargaming.net.

Wypatrujcie nadchodzących artykułów, w których omówimy wyjątkowe pojazdy pancerne z World of Tanks Generals, których nie ma jeszcze w World of Tanks na PC!

Ustalcie porządek bitewny!