Gamescom: pytania i odpowiedzi z Odem Mortis

Odem Mortis (OM) są jedną z najpotężniejszych drużyn na eSportowej arenie w World of Tanks. Zespół ten dopiero co wygrał krajowe eliminacje WCG, które odbyły się w naszym stoisku na gamescomie.

Po pierwsze – gratulacje z okazji zwycięstwa na gamescomie. Co Waszym zdaniem trzeba zrobić, aby odnosić równie duże sukcesy co Wasz klan w eSporcie?

Pierwszym niezbędnym postanowieniem jest trening i ciężka praca, nawet jeżeli się przegrywa, trzeba walczyć dalej. Osiągnięcie zwycięstwa nie jest proste, rywalizacja jest na najwyższym poziomie. Niezbędne jest dużo poświęcenie grze, aby w ogóle mieć szansę dostać się do klanu zainteresowanego profesjonalną rywalizacją. Gdy już się dostaniesz do takiego klanu, rozpoczyna się prawdziwa praca. Treningi stają się poważną sprawą, każdy musi stawać się coraz lepszy. Ten, kto nie chce ciężko pracować, od razu traci szansę na sukces w dziedzinie eSportu.

Jak trenujecie? Wolicie plutony czy kompanie?

Zazwyczaj gramy w kompaniach czołgów, gdy chcemy się dobrze bawić. Prawdziwe treningi mają miejsce gdy gra się w plutonach, ponieważ to właśnie wtedy ma się okazję wykazać zdolnością komunikacji i wspierania towarzyszy. Plutony to wspaniała metoda na badanie reakcji członków zespołu w stresujących sytuacjach.  Często trudno jest walczyć z totalną losowością zachowań graczy uczestniczących w bitwach losowych.

Jak Wasze rodziny reagują na to, jak spędzacie czas? Czy uważają że to rozsądny sposób spędzania wolnego czasu?

To podchwytliwe pytanie. To bardzo zależy od rodziny i podejścia samego gracza. Zależnie od sytuacji (np. w czasie przygotowań do trudnego meczu) rodziny mogą narzekać na to, że nie poświęcamy im dość czasu. Wszyscy jesteśmy jednak odpowiedzialni i staramy się nie przeginać w kwestii poświęcanego czasu. Nikt nie zarzuca dla gry swojej rodziny, domu ani pracy.

Jakimi czołgami jeździcie najczęściej? Tylko niemieckimi czy również amerykańskimi?

To bardzo zależy od mapy, na której gramy. W naszych zespołach najczęściej możecie zobaczyć amerykańskie i niemieckie czołgi ciężkie i francuskie czołgi pełniące rolę zwiadowców.

Czy gracie tylko w World of Tanks?

Tak, większość z nas gra tylko w World of Tanks i World of Warplanes. Postanowiliśmy poświęcić się tym grom i osiągnąć naprawdę profesjonalny poziom. Jeżeli gra się w zbyt wiele gier na raz, w żadnej nie osiągnie się poziomu lepszego niż przeciętny. 

Ile czasu dziennie spędzacie grając?

To zależy od osoby. Każdy z nas posiada inny zestaw umiejętności, inny styl gry i trenuje we własnym tempie. Ja (Abusemeh) rozegrałem około 15000 bitew. Nie gram jednak całymi dniami. Gram po prostu od bardzo dawna. Gram około godziny, maksymalnie dwóch godzin dziennie.

Jak dużo trenujecie ze sobą tygodniowo aby osiągnąć tak wysoki poziom?

To zależy od tego, do czego się przygotowujemy. W związku z tym czasami jest to jeden wieczór, a czasami 6 dni w tygodniu. Tak jak powiedziałem, wszystko zależy od sytuacji.

Czy są jakieś inne gry, w których jesteś równie dobry? Czy w ogóle grasz w inne gry?

Jest ich kilka. Niektórzy z nas grali wcześniej w Battlefield 2. Inni grali w Counterstrike’a na naprawdę profesjonalnym poziomie. Jak wspomniałem wcześniej, musieliśmy jednak priorytetyzować, aby móc osiągnąć sukces na jednym polu. Poświęciliśmy się World of Tanks dość dawno temu i nie żałujemy tego!  

Co, Twoim zdaniem, jest największym sukcesem Waszego klanu?

Wygraliśmy wszystkie turnieje organizowane przez Wargaming w tym roku. W związku z czym czekamy aż otrzymamy medal EU All Star. Poza tym, nasze zwycięstwo w kwalifikacjach do WCG zdecydowanie dało nam wiele radości. Zostaliśmy wybrani na reprezentantów Niemiec, co napawa nas dumą.

To wszystko na dziś czołgiści. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat eSportu, wypatrujcie więcej informacji odnośnie gamescomu, które zostaną opublikowane jeszcze dzisiaj. Na naszej scenie odbędzie się jeszcze jedna sesja pytań i odpowiedzi!