W serii meczów spotkały się drużyny czołgów brytyjskich i radzieckich. Zespołami fanów dowodzili: The_Challenger oraz producent World of Tanks, Roman „_Quasar_” Mardot. Choć walczyli zaciekle i próbowali różnych konfiguracji maszyn, zawodnicy po stronie radzieckiej ulegli w ostatecznej rywalizacji drużynie brytyjskiej, a rozgrywki skończyły się wynikiem 3:2.
Oczywiście nie zabrakło też turniejów dla tych, którzy zostali jeszcze na terenie zlotu. Niektórzy nawet odłożyli wyjazd, żeby skorzystać z ostatniej okazji do zaprezentowania swoich umiejętności i wygrania nagród.
Przez cały czas fani rozmawiali także z producentami World of Tanks oraz World of Warplanes – uzyskiwali odpowiedzi na pytania dotyczące gier oraz przekazywali swoje sugestie. Oczywiście nie obyło się bez pamiątkowych zdjęć.
Aż wreszcie nawet zespół Wargaming wyłączł silniki, zgasił światła pozycyjne i pożegnał się z Darłowem. Mamy nadzieję, że podobały się Wam te spędzone z nami dni, i zapewniamy, że na pewno na długo je zapamiętamy.
Czas zejść z Patelni. Do zobaczenia!
Skończyło się. XVI Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych został oficjalnie zakończony. Czas na ostatnie przejażdżki, zwijanie obozu, zbieranie śmieci i pakowanie sprzętu. Na opustoszałym już mocno terenie zlotu można znaleźć i z bliska obejrzeć czekające na zabranie części maszyn oraz przekonać się, że najlepszym przyjacielem pancerniaka jest... drabina.
W namiocie Wargaming wciąż jednak trwają bitwy i konkursy. W jednym z nich pytania zadawał nasz specjalista ds. militariówm Richard „The_Challenger” Cutland. Chociaż jego pytania wymagały wyjątkowej wiedzy dotyczącej historii i techniki wojskowej, zwycięzcy udowodnili, że potrafią sobie poradzić z takimi trudnościami.
Oto lista uczestników turnieju dla forumowiczów, którzy przeszli przez fazę elimiacji: ReedDevil, Diuss, wiktorzajac7, LuluTheKiller, PolsatSlupsk, Rudy303, marko1978, tomas106, Futurista28, subrock, RaCCuCh, Polishfighter, Glenopsiapsiok, janosik300, Dziadek_Mroz, wasul_84.
W bitwie o 3 miejsce janosik300 wygrał z marko1978, a w finale spotkali się RaCCuCh oraz LuluTheKiller. Po zaciętej walce zwyciężył LuluTheKiller. Gratulacje!
Sobotni wieczór upłynął pod znakiem rywalizacji grupowej. Seria turniejów zgromadziła wielu graczy, a emocje rozpoczęły się już na etapie zapisów.
Dzień zakończyliśmy serią meczów rozgrywanych między zespołem Wargaming a drużynami naszych gości. Ze względu na zainteresowanie graczy zamknęliśmy namiot o wiele później, niż to było w planie, i bardzo się z tego cieszymy. Fani byli bardzo sympatyczni, a rywalizacja zażarta. Zobaczyliśmy wspaniały pokaz zaangażowania i umiejętności, i musieliśmy się nieźle napocić, żeby stanowić wyzwanie dla przeciwników. Dziękujemy za wieczór pełen emocji!
Żadna operacja nie przebiega zupełnie bez zakłóceń. No i stało się – padła sieć. Skorzystaliśmy z przerwy i poszliśmy lepiej poznać naszych sąsiadów. Obsada namiotu Muzeum Oręża Polskiego w Kłobrzegu przywitała nas bardzo miło. Dowiedzieliśmy się wiele o muzeum i jego zbiorach (obecnych i przyszłych), a także przeszliśmy szybkie przeszkolenie z zakresu obsługi działa bezodrzutowego B-10.
Konkursy trwały w najlepsze. W jednym z nich pytania zadawali uczestnikom nasi gracze mogący pochwalić się co najmniej 10 tysiącami bitew. W innym zawodnicy pokazali, że dbają o swój wszechstronny rozwój i oprócz bycia niebezpiecznymi przeciwnikami na polach bitew są także wyjątkowo sprawni fizycznie.
Mimo awarii sprzętu i spowodowanej nią przerwy w dostępie do sieci udało nam się przeprowadzić do końca turniej dla forumowiczów. Walki były zacięte, uczestnicy zdeterminowani, a zwycięzcy – dumni i zadowoleni.
Fani odwiedzający nasz namiot korzystają także z okazji porozmawiania z producentami World of Tanks i World of Warplanes, rozegrania z nimi kilku towarzyskich, ale bezlitosnych bitew oraz zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z członkami zespołu Wargaming.
Rozpoczęliśmy kolejny dzień na Patelni. Zwiedzanie obozu oraz terenu, po którym jeżdżą ciężkie pojazdy, było doskonałą okazją do sprawdzenia, skąd miejsce zlotu wzięło swoją nazwę. Tym bardziej, że pogoda zaczęła nam naprawdę dopisywać, a raczej dopiekać.
Prawdopodobnie z tego powodu dużą popularnością cieszą się przejażdżki kabrioletami i motocyklami.
Mieliśmy również okazję obejrzeć z bliska lawety, którymi przyjechały na zlot najcięższe pojazdy. Trzeba przyznać, że robią wrażenie.
Przekonaliśmy się także, że posiadacze wojskowych maszyn mają wyczucie w doborze kolorów oraz imion dla swoich pupili.
Na zewnątrz trwają znów konkursy, pytania stają się coraz trudniejsze – czasami jesteśmy zdumieni tym, jak rozległą wiedzą dysponują uczestnicy, szczególnie kiedy przychodzi pora na pytania od publiczności. Trwa także turniej dla forumowiczów, o którym przeczytacie niebawem.
Wieczór w namiocie Wargaming upłynął pod znakiem serii rozgrywek turniejowych 5 na 5. Duża koncentracja, dramatyczne zagrania, skupiona publiczność, niemal idealna synchronizacja drużyn i radość z wygranej – to wszystko mogliśmy obserwować w piątkowy wieczór. Zainteresowanie było bardzo duże i liczymy na to, że ci goście, którym nie udało się wystartować w zawodach dzisiaj, skorzystają z szansy jutro lub w niedzielę.
Konkursy przed namiotem trwały do wieczora, a prowadzący nawet podczas krótkiej przerwy na posiłek nie tracił kontaktu z zebranymi. Jedną z najtrudniejszych konkurencji był konkurs wiedzy o World of Tanks z pytaniami zadawanymi przez połączone siły Zespołów ds. Społeczności i Wsparcia Technicznego.
Odwiedził nas także (i przywiózł znajomych) kordi325, założyciel i dowódca klanu Legion Braci Broni. Wspominamy o tym z dwóch powodów. Po pierwsze, przyjechali aż z Małopolski po to, żeby sie z nami spotkać. Po drugie: kordi325 dokonał rzeczy niebywałej – w ciągu zaledwie 6 miesięcy gry opracował wszystkie (!) pojazdy dostępne w World of Tanks!
W ostatnim wydarzeniu tego dnia czterech przedstawicieli LBB wspomaganych przez ich nowego rekruta starło się z drużyną Wargaming. Nasi goście nie stracili ducha po gładkim przegraniu pierwszej bitwy i w dwóch kolejnych, emocjonujacych starciach najpierw doprowadzili do remisu, a następnie oczyścili Himmelsdorf z naszych maszyn, wygrywając ostatecznie 2:1. Gratulujemy!
To wszystko na dziś. Dziękujemy za obecność w naszym namiocie i zapraszamy do odwiedzenia nas jutro - zarówno na Patelni, jak i na portalu. Zostańcie z nami!
Żeby wygrać, trzeba się skoncentrować. Nawet Cmd_Latina i 1nter nie potrafili wyprowadzić z równowagi graczy... którzy potem odebrali nagrody za zwycięstwo.
Koncentracja zaprocentowała także w przypadku drużyny skompletowanej i dowodzonej przez 1ntera. Wygrali starcie z zespołem stworzonym przez Cmd_Latinę, choć pierwsza bitwa zakończyła się spektakularnym przejęciem bazy przyszłych zwycięzców.
Każdy uczestnik naszych konkursów może ocenić jakość grochówki serowowanej w naszej polowej kuchni. Z tego powodu konkurencje sprawdzające tężyznę fizyczną uczestników przyciągnęły przed nasz namiot gości zlotu spragnionych wrażeń i... zupy.
A co w tym czasie działo się na terenie zlotu?
Okazało się kolejny raz, że Ziemia potrafi się zemścić za mielenie jej gąsienicami i kołami. Wtedy trzeba łapać za liny i łopaty, a potem wołać kolegów, którzy się jeszcze nie zakopali.
Uczestnicy zlotu potrafią wyraźnie pokazać, że historia wojsk pancernych zaczęła się dawno temu w kuźni, a potem przejechała traktorami przez pola.
Namiot Wargaming przeżywa nieustanne oblężenie. Przeprowadziliśmy turniej w formacie 5 na 5, a także rozgrywki dla plutonów. Zawodnicy udowodnili, że World of Tanks łączy pokolenia, a kibice pokazali prawdziwe zaangażowanie. W przerwach między turniejami nasi goście mogą pojeździć i polatać wszystkimi maszynami dostępnymi w grze.
Na zewnątrz namiotu trwają konkursy z wiedzy o grze, zbieramy także pytania dla poducentów. Oprócz tego 1nter i Cmd_Latina przygotowują się do wystąpienia w roli dowódców drużyn w nadchodzącej bitwie.
Zaczęło się. XVI Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych został oficjalnie otwarty. Były przemówienia, podziękowania i wywiady. Na lekko rozjeżdżony przez kilka ostatnich dni i lekko błotnisty po deszczu teren wyjechały pierwsze stalowe bestie wioząc żądnych emocji gości zlotu.
Zostańcie z nami. Kolejne raporty wkrótce.