Dowódcy!
Marzy Wam się wjazd na pole bitwy z niesamowitą prędkością, ale bez kompromisów ze strony pancerza czy siły ognia? Od z góry ustalonego stylu rozgrywki bardziej cenicie sobie elastyczność? VI Cromwell B może okazać się czołgiem, którego zawsze pożądaliście. Jeden z najbardziej ikonicznych pojazdów British Army, ten czołg średni ma potężne działo i pancerz, a także wspaniałe zdolności wykrywania i imponującą mobilność, która sprawi, że Wasi wrogowie zzielenieją z zazdrości.
Oferty: Cromwell B
Dostępne od 25 sierpnia, 07:00 CEST, do 27 sierpnia, 07:00 CEST (UTC+2)
- VI Cromwell B
- Załoga wyszkolona w 100% z zerowym atutem Braterstwo broni
- 4 000
- 30 dni konta premium WoT
- +3 przedmioty
- VI Cromwell B
- Miejsce w garażu
- Załoga wyszkolona w 100% z zerowym atutem Braterstwo broni
Wspomnienia strzelców
„Pamiętam długą podróż na tyle samochodu zwiadowczego przez dość pagórkowate tereny i to, jak wysiadłem w sadzie. Czołg, do którego dołączyłem był oznakowany jako „5 Able” Cromwell, co oznacza „czołg A w 5. oddziale pułku „B”( nieoficjalnie Little Audrey)”.
Przeczytaj fragment wspomnień żołnierza Leslie Dinninga o jego doświadczeniach w roli strzelca w „Little Audrey” w 1944 roku:
„Byłem bardzo entuzjastyczny i naiwny, pośród najbardziej uzdolnionych żołnierzy, którzy zaakceptowali mnie z miejsca i przyjęli do swojego grona. Nie przyszło mi do głowy, aby zapytać, dlaczego „5 Able” potrzebuje strzelca i nigdy się też tego nie dowiedziałem.
Przedarliśmy się w Falaise, przemierzając przez Francję z dużą prędkością w pogoni za rozgromionymi Niemcami. Tak posuwaliśmy się aż do przekroczenia belgijskiej granicy. Po prostu przemierzaliśmy miasta i wsie, napotykając znikomy opór. Kiedy nie brałem udziału w akcji, większość czasu spędzałem siedząc na czołgu, z plecami opartymi o wieżę. Do 10 września byliśmy już na południe od belgijskiej Gandawy, gdzie dogoniliśmy 22 brygadę pancerną, co dobrze pokazuje prędkość z jaką nacieraliśmy.
Czołg Mark IV Cromwell na cokole jest repliką „Little Audrey”, pierwszego czołgu w 5. oddziale szwadronu „B” 1. królewskiego pułku pancernego
Wszystkie walki w obszarach zalesionych i pastwiskach w regionie Normandii, poza wybrzeżem i wokół Caen, przeprowadzane były z zasadzki. Oczywiście atakujące oddziały były w niekorzystnym położeniu, jako że musiały posuwać się naprzód. Musieliśmy wychylać się zza rogu, gdzie cholerny Tygrys, Pantera lub działo samobieżne stały kilka metrów dalej, dosłownie czekając na nas, a potem BUM! Nie miałeś szans. Pojedynczy strzał z wrogiego czołgu lub działa samobieżnego był wystarczający, kiedy my musieliśmy oddać po kilka w bok lub tyły Tygrysów lub Panter. Nie mieliśmy najmniejszej nawet nadziei, że uda nam się przebić przód Tygrysa działem 75 mm. Im wystarczył tylko jeden strzał. Niemieccy strzelcy byli znakomici, nie ma co do tego wątpliwości, ale my nie byliśmy gorsi".
Podziękowania
WW2 People's War to archiwum wojennych wspomnień przekazanych przez członków społeczeństwa i zebrane przez BBC.
Do boju!