World of Tanks Pro League – ostatni dzień
Eliminacje ligi zawodowej World of Tanks już za nami. Znamy drużyny, które pojadą w tym miesiącu na konwent DreamHack. Wiemy też, że nasi fani esportu chcą poznać wszystkie szczegóły ostatniego dnia kwalifikacji. Dlatego przygotowaliśmy powtórki z meczów, które wcześniej mogliście obejrzeć na żywo!
Na każdy mecz przypadają dwie powtórki, dzięki czemu możecie oglądać bitwy z perspektywy obu drużyn.
Tego dnia transmitowano trzy mecze, z czego dwa w całości. W trzecim meczu transmisja objęła ostatnią bitwę, która zakończyła się najbardziej imponującym zwycięstwem w tym sezonie World of Tanks Pro League! Czytajcie dalej i oglądajcie powtórki, aby nie przegapić niczego!
- 22 dzień rozgrywek, część 1 (Lucky Kuraky kontra Evil Panda Squad)
- 22 dzień rozgrywek, część 2 (SPALE kontra Kazna Kru oraz Dragonborns kontra MeetYourMakers)
Pierwszy mecz: Lucky Kuraky (Kuraky) kontra Evil Panda Squad (EPS)
Ten mecz był bardzo ważny dla obu drużyn. EPS byli na 7 miejscu – zaraz pod kreską oddzielającą drużynę od gry w finałach. Natomiast drużyna Kuraky walczyła o utrzymanie się w grupie finalistów.
Prochorowka
EPS ruszyli środkiem mapy, natomiast drużyna Kuraky zajęła pozycje na linii F. Pierwsze walki wybuchły w okolicach miasta, ale obronie Kuraky brakowało koordynacji i siły, by powstrzymać żelazną pięść EPS.
Ensk
Pomimo gwałtownego natarcia EPS, żadna z drużyn nie zadała przeciwnikowi decydującego ciosu, a mecz zakończył się remisem.
Dogrywka
.jpg?MEDIA_PREFIX=/dcont/fb/)
EPS zaczęli posuwać się na zachód, a następnie zaatakowali w kierunku północnym. Udało im się uniknąć wykrycia aż do samego końca. Drużyna Kuraky próbowała zdobyć bazę dwoma T1 i jednym IS-3, ale błyskotliwa obrona czołgu T69 skończyła się wyzerowaniem licznika, podczas gry siły EPS na północy zdziesiątkowały pozostałe czołgi przeciwnika. 2:0 dla EPS!
Himmelsdorf
EPS zaczęli agresywnie, ruszając do linii C, a następnie do bazy Kuraków, zmuszając ich do wycofania na pozycje strzeleckie. EPS ustawili czołgi tak, by chronić T1 podczas zdobywania bazy. Niestety, ich odważna taktyka się nie sprawdziła – po bitwie wynik wynosił 2:1!
Kopalnie
Drużyna Kuraky ruszyła na wschód przez wioskę, podczas gdy EPS zajęli pozycje obronne. Kuraky szybko stracili działo samobieżne GW Panther, przez co znaleźli się w bardzo niekorzystnej sytuacji. Chwilę później EPS zamienili wszystkie pojazdy przeciwników w sterty złomu, a ich niemal bezbłędna gra przyniosła im zwycięstwo z wynikiem 3:1!
Drugi mecz: SPALE kontra Kazna Kru (Kazna)
Drużyny SPALE i Kazna Kur szły łeb w łez przez cały sezon World of Tanks Pro League. Ten mecz był dla SPALE szczególnie ważny, ponieważ zwycięstwo zapewniłoby im udział w finałach ligi.
Himmelsdorf
SPALE postanowili wykonać swoje sztandarowe „natarcie SPALE”, czyli najazd prosto na bazę wroga połączony z agresywnym atakiem. Niestety dla nich, obrona drużyny Kazna okazała się silniejsza – po bitwie Kazna prowadzili 1:0!
Prochorowka
Tym razem „natarcie SPALE” wzdłuż torów nie straciło impetu pod gradem pocisków drużyny Kazna. Zawodnicy atakujący rozdzielili się w połowie drogi i, jak to ujął Redeye, pokazali przeciwnikom „ocean cierpienia”. Na polu bitwy pozostały po dwa uszkodzone czołgi obu drużyn! SPALE ponownie wykorzystali swój talent taktyczny, pięknie rozgrywając końcówkę bitwy i wyrównując 1:1!
Lotnisko
Tym razem obie drużyny grały ostrożnie, więc przez większość meczu działo się niewiele. Zaraz przed końcem czasu zespoły nawiązały walkę na krótkim dystansie, która zakończyła się punktowym zwycięstwem SPALE! Kolejne zwycięstwo zagwarantuje tej drużynie miejsce w finałach na szwedzkim konwencie DreamHack!
Ensk
Kazna zajęli pozycje nieco na zachód od centrum mapy, podczas gdy SPALE umiejscowili się na północ od nich. Gdy drużyny rozpoczęły starcie, SPALE zaczęli zamieniać pojazdy Kazny we wraki, jeden po drugim! Ostatecznie wywalczyli sobie wyjazd na finały z wynikiem 3:1!
Trzeci mecz: Dragonborns (OM) kontra MeetYourMakers (MYM)
Nasi komentatorzy zajrzeli na mecz OM kontra MYM zaraz po jego rozpoczęciu, dzięki czemu mieli okazję obejrzeć jedną z najbardziej niesamowitych bitew tego sezonu World of Tanks Pro League!
Ostatnia bitwa tego meczu była rozstrzygająca dla obu drużyn. Przed rozpoczęciem meczu znaliśmy już pięć najlepszych drużyn, pozostało więc tylko jedno wolne miejsce w finałach. W związku z tym obie drużyny walczyły o to, by nie wrócić do domu z pustymi rękami.
Wynik 2:2 trzymał wszystkich w napięciu, a bitwa miała być ostatnią rozgrywką kwalifikacyjną tego sezonu. Bitwa na mapie Przedmieście gwarantowała świetny pokaz umiejętności obu drużyn, które przy grze o tak wysoką stawkę skupiały na sobie uwagę wszystkich. Nikt jednak nie spodziewał się aż takich emocji!
Drużyny starły się z impetem, a całe pole bitwy było zasnute dymem z wybuchających czołgów. Ostatecznie drużyna OM przegrała ciężką batalię.
Jednak w tym samym czasie T1 drużyny OM, zignorowany przez MYM podczas przeprawy przez tory, przedostał się do bazy MYM i zaczął ją przejmować. Po wcześniejszym starciu nasi komentatorzy zdążyli już ogłosić zwycięstwo MYM. Okazało się jednak, że zrobili to zbyt pochopnie! T1 drużyny OM był ostatnim sprawnym czołgiem zespołu i szybko przejmował bazę. MYM rzucili się do obrony, ale było zbyt późno! Jeden niezauważony T1 zapewnił zwycięstwo w na pozór przegranej bitwie i całym meczu! OM jadą na finał!
Gratulujemy zwycięzcom! Dzisiejsze bitwy były świetnym pokazem zdolności dowodzenia – mamy nadzieję, że udało Wam się nauczyć paru sztuczek! Następne rozgrywki World of Tanks Pro League można będzie obejrzeć na konwencie DreamHack w dniach 15 i 16 czerwca! Nie przegapcie walki mistrzów o zwycięstwo!
