Wywiad z Lemming Train

Finały Intel Extreme Masters zakończyły się i znamy już zwycięzców. Dumną drużyną, która przywiezie do domu trofeum jest Lemming Train! Co czują zwycięzcy tuż po swym triumfie? Przeczytajcie poniższy wywiad!

Czy jesteście dumni ze zwycięstwa?

Ciężko pracowaliśmy po Katowicach. Po tamtym turnieju dopracowaliśmy komunikację. Wygraliśmy o włos. Po stracie 2:1 wywalczyliśmy ostateczne zwycięstwo, choć nie było to łatwe. W pewnym momencie było nerwowo, ale nie załamaliśmy się i ruszyliśmy naprzód.

Jak wszystko przebiegało?  

Organizacja była dużo lepsza, niż pierwszego dnia. Po półtorej godzinie pojawiły się jakieś problemy i ludzie zrobili się nerwowi. Dziś jednak wszystko przebiegło idealnie.

W fazie grupowej raczej testowaliśmy naszych przeciwników, nie graliśmy najlepiej jak mogliśmy. Nie chcieliśmy odkrywać wszystkich kart i najlepszych taktyk. To się opłaciło, bo dziś zaskoczyliśmy przeciwnika. Wszystkie drużyny były bardzo sprytne, nie dając z siebie wczoraj wszystkiego.

Co myślicie o innych drużynach?  

SPALE wywarli na nas naprawdę duże wrażenie. Są bardzo skupieni i myślą błyskawicznie. Prawdę mówiąc byli najlepiej przygotowani. Przebyli długą drogę od czasu fazy grupowej ESL EMS.

Sądziliśmy, że to Kazna Kru okażą się najgroźniejszym przeciwnikiem. Na mapach miejsckich Kazna są naprawdę dobrzy, co można było zaobserwować w rozgrywkach kwalifikacyjnych.

Zawisza mieli sporo pecha w fazie grupowej. W walce o trzecie miejsce naprawdę zagrali najlepiej jak to możliwe. Andrzej po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najlepszych artylerzystów, specjalistów od wsparcia, jacy istnieją w eSporcie.

Co myślicie o Lidze?

Uważamy, że to genialny pomysł. Przede wszystkim dlatego, że World of Tanks wymaga prawdziwego, „głównego” turnieju, celu dla każdej drużyny, najważniejszego wyzwania. Sądzimy, że dzięki temu ogólny poziom drużyn bardzo wzrośnie.

Czy chcielibyście dodać cokolwiek?

Chcielibyśmy podziękować wszystkim z naszego zespołu, przede wszystkim tym, którzy z różnych przyczyn nie mogli zagrać ( przede wszystkim Carmon! ). Chcielibyśmy również przekazać podziękowania innym zespołom z grupy LTR (LTR: Lucky Kuraki, LTR: Seven Sins, LTR: Super Pazie ).

Chcielibyśmy zadedykować to zwycięstwo naszym żonom i ukochanym, które okazywały nam bardzo dużo zrozumienia i wsparcia, pomimo tej masy turniejów, jakie rozgrywamy. Dzięki!

Gratulacje dla Lemming Train i wszystkich zespołów, które brały udział w tym wydarzeniu. Jeśli chcecie przypomnieć sobie co zespoły mówiły tuż przed walkami finałowymi, możecie przeczytać nasz ostatni artykuł.