Dowódcy!
Wielu z Was grało w pierwszym etapie Europejskich mistrzostw 2017, walcząc o atrakcyjne nagrody i możliwość reprezentowania swojego kraju na targach gamescom. Jednak tylko garstka z Was otrzymała tytuł krajowych mistrzów.
Etap grupowy mistrzostw Europy rozpoczyna się w dniach 17-18 lipca o godzinie 19:00.Zakwalifikowane drużyny narodowe będą grać w playoffach, które odbędą się o 17:00 w sobotę, 22 lipca.
Rozgrywki będzie można oglądać na żywo w serwisach Facebook, Twitch i Youtube.
Poznajcie swoich przedstawicieli!
Porozmawialiśmy z kapitanami niektórych drużyn, aby dowiedzieć się, co myślą i jakie są ich plany na przyszłość. Zobaczmy, co powiedzą nam mistrzowie Polski!
Witaj, michal4c. Udowodniliście, że jesteście najlepszą trzyosobową drużyną w kraju. Czy spodziewaliście się zajść tak daleko?
Zdecydowanie nie spodziewałem się zdobyć tak wysokiego miejsca. Cały turniej traktowałem raczej jako zabawę, Prawdę powiedziawszy, kto spodziewałby się wygrać przy niemalże sześciuset zarejestrowanych drużynach, 11 wymagających rundach, w których każdy najmniejszy błąd decydował o wygranej lub odpadnięciu z turnieju?
Jak oceniacie dotychczasowy poziom swoich przeciwników?
Biorąc pod uwagę, że udało nam się wygrać - chyba nie za wysoki. Większość ekip, które uważałem za głównych pretendentów do zwycięstwa odpadły na wcześniejszych etapach turnieju, zanim spotkały się z nami, dzięki czemu mogliśmy grać z drużynami, które je pokonały. To dało nam psychiczny komfort, nie skupiania się na statystycznych umiejętnościach przeciwników i grania bez stresu.
Jakie są Wasze ulubione czołgi i style rozgrywki w tym turnieju? Czy zawsze gracie w tej samej konfiguracji?
Głównie stawialiśmy na tradycyjny dla tego trybu zestaw, czyli dwa IS3 i jeden AMX 50 100. Na więcej zmian pozwoliliśmy sobie dopiero w późniejszych fazach turnieju, po przejściu na tryb atak / obrona. Niestety, ograniczał nas mocno brak wielu pożądanych przez nas maszyn. Głównie czołgów premium, które wyszły w ostatnich miesiącach, dostępnych jedynie za pieniądze, a wyraźnie lepszych od swoich drzewkowych odpowiedników. Mam na myśl przede wszystkim Defendera, który całkowicie wypaczył balans na tym tierze. Na szczęście, również niewielu naszych przeciwników dysponowało tym pojazdem.
Czy chciałbyś przekazać coś jeszcze graczom lub osobom oglądającym turnieje? Czy chcielibyście kogoś pozdrowić?
Mam nadzieję, że bogowie RNG będą nam dalej sprzyjać. Resztą spróbujemy zająć się sami.
Przed przejściem do następnego etapu chcielibyśmy szczerze pogratulować wszystkim uczestnikom, a przede wszystkim powinszować zwycięstwa nowym mistrzom. Mamy nadzieję, że możliwość reprezentowania Waszego kraju w World of Tanks napawa Was dumą!
Sława wzywa!
